Wyślij za pomocą:

Wiersz: Krzysztof Kamil Baczyński

Czyny kalekie zmienione w rzeczy 
rosną milczeniem pod niebem płaskiem, 
które zgaszone jest trupim blaskiem 
pod nim stygnącej sprawy człowieczej. 
Czyny, spomiędzy których nikt jasny, 
bo nieświadome za sobą wloką 
ruchy straszliwe martwej powłoki 
w strumieniu światła mijanej gwiazdy, 
z których najmniejszy ciągnie za sobą 
ziemię jak krzywdy dojrzałej owoc. 
A w uciszonym nagłym namysłem 
jest jak huczenie rzeki upiorów, 
na której płynąc jest, jakby wszystkie 
czyny spadały przezeń toporem. 
I milczy w grozie, gdy ciało z niemi 
ślepe za zbrodnią idzie po ziemi. 

22 XII 41 r. 

Podobne posty